Stawmy czoła faktom. Zakupy spożywcze mogą być stresujące, biorąc pod uwagę zapełnione parkingi i długie kolejki. Zakupy online są lepszą alternatywą, aby kontrolować wydatki, ale co jeśli idziesz do lokalnego marketu i wydajesz dużo więcej niż zaplanowałeś? Przedstawiamy sposoby jak uważnie robić zakupy i oszczędzać bez zbędnego stresu.
Planowanie posiłków i tworzenie listy zakupów, której będziesz się trzymał jest kluczowe. Zacznij od spisania produktów, które chcesz kupić. Oszacuj ile mogą kosztować, a następnie zobacz czy wszystko mieści się w twoim budżecie. Dzięki temu możesz ustalić, które produkty są niezbędne, a które możesz kupić przy innej okazji.
Koncepcja siły nabywczej jest aktualna nawet na poziomie konsumenckim. Im więcej kupujesz, tym więcej zaoszczędzisz (przynajmniej w większości przypadków). Kupowanie w hurtowych ilościach jest dobrym sposobem na oszczędzanie. Szukaj przecen, takich jak: “dwa opakowania za 10 zł” lub “kup 10 puszek, kolejna gratis”. Uważnie sprawdzaj daty ważności i nie kupuj za dużo, aby uniknąć marnowania żywności. Pamiętaj, żeby mrozić produkty o krótkim terminie przydatności.
Wypróbuj następującą sztuczkę: jeśli nie kupujesz dużych ilości produktu lub potrzebujesz tylko kilku rzeczy - użyj koszyka zamiast wózka. Dzięki jego wielkości ograniczysz się do kupowania mniejszej liczby artykułów. Oprócz tego koszyk będzie się stawał coraz cięższy - przez to możesz być pewien, że szybciej udasz się do kasy i ograniczysz czas spędzony w sklepie. Twój portfel Ci za to podziękuje!
Wizyta w pobliskim sklepie może wydawać się wygodna, ale do najtańszych nie należy. Zanim pójdziesz na zakupy, udaj się najpierw do sklepu typu “dyskont”. Możesz tam kupić produkty spożywcze ze swojej listy zakupów w niższych cenach. Dodatkowo, odwiedź kilka sklepów w okolicy, aby rozeznać się, który z nich jest najtańszy. Może okazać się, że dzięki temu oszczędzisz na każdych zakupach.
Kupowanie produktów tzw. marki własnej danego sklepu umożliwia zakup tego samego towaru w niższej cenie. Przykładowo w LIDL takie marki to Cien lub Pilos, a w Biedronce Dada lub Vitanella. W większości przypadków produkty są identyczne, ale warto porównać etykiety, aby upewnić się, że otrzymujesz te same składniki. Dlaczego tak się dzieje? Dostawcy produktów marek własnych otwierają rynek dla innych konkurentów, co prowadzi do obniżenia cen produktów. Jest to szczególnie powszechne w przemyśle farmaceutycznym, ale to samo dzieje się w przypadku sprzedawców detalicznych.